Ziobro wezwany przed komisję śledczą. Stawi się na przesłuchanie?

Dodano:
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości Źródło: PAP / Piotr Polak
Na poniedziałek na godz. 10:00 sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa zaplanowała przesłuchanie Zbigniewa Ziobry. To już czwarty raz, kiedy komisja chce przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Zbigniew Ziobro był już wcześniej wzywany przed komisję śledczą. Dwa razy usprawiedliwił swoją nieobecność, przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego związane z chorobą nowotworową. Kolejny termin przesłuchania wyznaczono na 4 listopada.

W czwartek wieczorem Ziobro zamieścił na portalu X zdjęcie wezwania do stawienia się na przesłuchanie. "Ta kartka byłaby nawet zabawna, a jej autorzy niezłymi dowcipnisiami, gdyby nie to, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posłowie tej »niby komisji« popełnili właśnie przestępstwo m.in. z art. 231 Kodeksu karnego" – napisał.

"10 września TK stwierdził, że zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z Konstytucją i usunął ją z porządku prawnego. Posłowie podszywający się pod nieistniejącą komisję poniosą za to odpowiedzialność karną – to kwestia czasu. Wyślę każdemu z nich kopię wyroku TK, żeby potem nie mogli bronić się przed sądem, że nie wiedzieli" – dodał były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Komisja chce przesłuchać Ziobrę

W poniedziałek komisja śledcza ds. Pegasusa ma przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. To już czwarta próba przesłuchania. Z komunikatu na stronie Sejmu wynika, że przesłuchanie w trybie jawnym rozpocznie się o godz. 10:00. Jednak wszystko wskazuje na to, że Ziobro nie pojawi się w Sejmie.

"Obowiązkiem obywateli RP jest stawiennictwo przed komisją Pegasusa. Ten, kto nie chce przyjść dobrowolnie, będzie zatrzymywany i doprowadzany (po decyzji sądu). Bez znaczenia, czy ma na imię Zbigniew, Jarosław, Mateusz, Beata, Mariusz czy Maciej. Nie ma równych i równiejszych!" – napisał w niedzielę wieczorem na portalu X poseł Lewicy Tomasz Trela, członek komisji śledczej.

Komisja śledcza ds. Pegasusa

Komisja została powołana, by zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od 16 listopada 2015 r. do 20 listopada 2023 r.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że "zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją".

Źródło: Sejm / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...